Fit środa w zimny czwartek :D

Dlaczego rozciąganie jest obowiązkowe oraz jak przygotować się do wykonania szpagatu :)

Przyznajmy się - nie ma kobiety lub dziewczynki (mniejszej czy większej), która nie marzyła o umiejętności robienia szpagatu. Jedne opanowują tę umiejętność szybciej, inne wolniej. I już tu mamy do czynienia z pierwszą zaletą dokładnego rozciągania po treningu. Jednak jest to tylko "korzyść", która płynie z regularnego stretchingu. 

Jest również korzyść zdrowotna. Nierozciągnięcie mięśni niesie za sobą wiele powikłań:

• powszechnie znane zakwasy - powstają one po zbyt intensywnym treningu, nie zakończonym odpowiednim stretchingiem. Pamiętajmy również, że zakwasy są to mikro USZKODZENIA naszych mięśni. 
• oprócz zakwasów, możemy również zerwać (całkowicie lub częściowo) mięsień
• nierozciągnięte mięśnie wolniej przewodzą impulsy elektryczne, które sprawiają wrażenie "przetrenowanego organizmu"
• nie rozciągnięty kręgosłup traci niezwykle ważne właściwości amortyzujące ! wtedy niezwykle łatwo o kontuzję, te w obrębie kręgosłupa są wyjątkowo szkodliwe
• mięśnie nie regenerują się co wpłynie na czas po którym zobaczymy pierwsze efekty naszych treningów (znacznie go wydłuża)

Każde rozciąganie powinno rozpoczynać się od rozgrzewki! Nawet jeżeli nie wykonujemy ćwiczeń zasadniczych, zależy nam tylko na rozciągnięciu mięśni nie zapominajmy o krótkiej, średnio intensywnej rozgrzewce. 

Rozciąganie powinno być powolne, nigdzie nie możemy się śpieszyć. Nikt nie może nas poganiać. Pod żadnym pozorem nie możemy przekraczać granicy bólu ! Oddech powinien być ustabilizowany. 

Dzisiaj połączymy teorię z praktyką i przedstawiamy Wam kilka ćwiczeń sprawiających, że nasze ciało będzie giętkie, rozciągnięte i żadna kontuzja nie będzie nam straszna ! :>

Lubicie rozciąganie, szpagat jest dla Was wyzwaniem czy robicie go bez najmniejszego problemu? ;>

Zmiany zmiany ! :>

Przepraszamy Was za tą kilkudniową ciszę. Niestety szkoła i uczelnia nas pokonały. Nie mamy czasu na jedzenie, spanie,właściwie nie mamy czasu na nic. Przykro nam że również nie nadążamy tworzyć notek na bloga by pojawiały się u nas codziennie. Jednak nie chcemy Was opuszczać, dlatego po przemyśleniach wracamy do Was z nowym harmonogramem.

 

Poniedziałek - poniedziałkowy misz masz :> Niespodzianki, różne tematy, nie mające nic wspólnego ze sobą

Środa - strefa fitness każdej prawdziwej kobiety

Sobota - sobotę spędzamy w KUCHNI! Tak więc sobota w naszym wydaniu będzie smaczna, tania i prosta

Niedziela - dawka motywacji na nowy tydzień :>

Oczywiście jeżeli będzie to możliwe będziemy się spotykały z Wami większą ilość razy :>

Do zobaczenia w środę! 

Dajcie znać jak Wam się podoba i jak Wy radzicie sobie z wiecznym brakiem czasu :)

Treningowy czwartek #5

I nadszedł czwartek ! :)
Czas na kolejny plan treningowy. Dziś skupimy się na naszych ramionach oraz klatce piersiowej. Nie zabraknie także obowiązkowego spalania tłuszczyku. A więc..

Do roboty kobietki, samo się nie zrobi ! :)