Spa dla włosów :)
Nie oszukujmy się, każda z nas męczy swoje włosy suszarką. Jedna część nas prostuje, inna kręci. Nie wychodzi im to na zdrowie. Wcześniej czy później dostrzegamy pierwsze rozdwojone końcówki. Stan naszych włosów drastycznie się pogarsza i co robić jeżeli dalej chcemy się cieszyć pięknymi, długimi włosami? Z pomocą przychodzi firma Kallos i ich maska Keratin (z proteinami mleka). Masek firmy Kallos jest mnóstwo jednak ta jest moją ulubioną, a jestem pewna, że i większości z Was ;))
Kallos Keratin
Co obiecuje producent: keratynowa maska do włosów z proteinami mleka, do włosów suchych, łamiących się i poddanych zabiegom chemicznym. Dzięki zawartości keratyny i regenerujących protein mleka odbudowuje naturalną strukturę włosów, wypełniając ubytki w ich włóknach. Odżywia i chroni suche, łamiące się włosy. Po zastosowaniu włosy stają się łatwe do układania, miękkie w dotyku i lśniące.
Cena: około 10/11 zł za litr (najbardziej opłaca się właśnie kupować tą największą pojemność)
Dostępność: drogerie stacjonarne Hebe (często można tam znaleźć w promocji) oraz wiele drogerii internetowych. Dostępny jest również szampon z tej samej serii, którego nie miałam okazji wypróbować :(
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Citric Acid, Propylene Glycol, Hydrolized Milk Protein, Hydrolized Keratin, Cyclopentasilioxane, Dimenthiconol, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinon
Nasza opinia: Maska jest niezwykle wydajna i opakowanie 1000 ml starcza na bardzo długo. Zapach jest świeży, nie duszący, nieznacznie utrzymuje się na włosach - czuć go głównie przy rozczesywaniu. Mam grube włosy, które często się plączą - po zastosowaniu maski nie ma problemu z rozczesaniem ich. Dodatkowo po wysuszeniu są miękkie oraz lejące się. Są odporne na układanie, z maską po wysuszeniu idealnie się prostują. Opakowanie jest proste, może nawet zbyt proste, jednak przez to nie ma problemu z wydobyciem resztek produktu - nic się nie marnuje !
Nasza ocena: 10/10 :>
Którą maskę Kallos wybrałyście? A może teraz skusicie się właśnie na tą z keratyną :))
//J.
Pierwszy raz się spotkałam z tym produktem :D
OdpowiedzUsuń______________________________________________
Z perspektywy blondynki - ZAPRASZAM!